W sumie to nie wiem o co chodzi. Ale my mężczyźni mamy już tak, że takie podpierdułki nam te kobiety wciskają ( tata tak mówi, wraz z wujkiem Marcinem ). Ja codziennie daję dowody miłości dla mamy, a to zrobię kupę, wtedy mama nie oddycha podczas zmieniania a to dobrze robi dla płuc, wypluwam jedzenie, wtedy mama czerwienieje a to dobrze robi dla serca. cały czas coś dla niej robię. ale tata powiedział, że kobietom daje się kwiaty w wyjątkowe dni, podobno tych dni jest koło 100 w roku. więc kochana mamusia dostała różyczkę małą ode mnie i większą od taty. Bo mimo, że moja miłość jest wielka, to zawarta w małym Filipku.
tak trzymaj kochanie,najwieksz nasza miloscia jestes TY kochanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz