Pojechaliśmy z ciocią Madzią na basen. W samochodzie zasnąłem, tak mi się fajnie spało, że kiedy znalazłem się w wodzie to trochę płakałem. Nawet kółko do pływania nie bardzo mi się podobało. Dopiero później poszliśmy z mamą do takiego bulgocącego baseniku i tam mi się spodobało. Woda bulgotała i wielkie bąble atakowały mój brzuch i było fajnie. Ale wszystko co wesołe musi się skończyć i wróciliśmy do domu. | |
O mnie
Jeśli mnie znasz, to dobrze, jeśli nie, to musimy się koniecznie poznać.
Możesz napisać do mnie poprzez kontakt, albo wpisać się do księgi gości.
Postaram się też zamieszczać zawsze fajne fotki. Zdjęcia możesz teraz skomentować jak i się podobają ;)
Przeczytasz też co takiego dzisiaj zrobiłem.
Pssst - nie mówcie tylko mamie i tacie
Możesz napisać do mnie poprzez kontakt, albo wpisać się do księgi gości.
Postaram się też zamieszczać zawsze fajne fotki. Zdjęcia możesz teraz skomentować jak i się podobają ;)
Przeczytasz też co takiego dzisiaj zrobiłem.
Pssst - nie mówcie tylko mamie i tacie
niedziela, 14 października 2007
byłem na basenie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz