Tak to jest, jak rodzice mojej kuzynki nie mogą przyjechać na czas. Chwilę się pobawiłem z Mają a potem poszliśmy się kąpać. Każde osobno. Ja byłem pierwszy. Potem poszedłem szybko spać, bo cały dzień raczkowałem po domu i byłem zmęczony. Jak przez sen słyszałem tylko Maję jak płakała. Jej tato próbował ją uśpić, potem ciocia Kinia, a potem Maja usnęła, bo nie mogła patrzeć na te próby usypiania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz