Tyle się naoglądałem w Teletubisiach jak one się tulą, dają buziaki, że postanowiłem sprawdzić jak to jest. Całe szczęście, że u babci jest Maja, bo inaczej miałbym do dyspozycji babcię, dziadka lub żółwia. Babcia to babcia, dziadek to mężczyzna więc nie wypada a żółw chowa głowę i nie będę wiedział czy pocałowałem go w nosek czy pupę. Dzisiaj obrałem cel - Maja i ruszyłem ostro w jej stronę. Nawet taki całus to fajna sprawa, Maja upadła, wypadł jej smoczek i płakała. Muszę jej pożyczyć Teletubisie, bo trochę nie wypada, żeby nie wiedziała jak całus ma wyglądać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz